[woitas]

Adam Bell (21-08-2001 09:32):

Sprawa jest mi znana doskonale, bo to ja produkuję te płytki - 20 lat ciężkiej pracy, pół życia spędzone w garażu nad eksperymentami z różnymi materiałami - i proszę - wreszcie jest efekt. Płytki nazywają się x48, ponieważ w miejsce "x" można wstawić dowolną liczbę i nagrywać z dowolną prędkością ( prawie dowolną, ponieważ po przekroczeniu prędkości x1679 następuje reakcja anihilacji i płytka najzwyczajniej znika z napędu), teraz pracuję nad programem, który pozwoli na powrót pozyskać zanihilowane płytki.

A oto inne, ważne dane techniczne:

Przy prędkości x2000 znika nie tylko płyta, ale także napęd i cały komputer, a przy prędkości x3000 znika sam nagrywający, więc z chwilą wypuszczenia płytek na rynek liczba osób na tym forum może zmniejszyć się nawet o połowę, na pewno pojawią się posty w rodzaju - "pomocy - zniknąłem", albo "gdzie ja jestem? - pomocy !!!" Pracę nad płytką zaczynaliśmy w dziesięciu, w wyniku długoletnich eksperymentów wszyscy znkinęli - tylko ja zostałem - dlatego ostrzegam (ostrzeżenie takie znajduje się także na opakowaniu, które z kumplem kleimy w garażu z kompozytów pozyskiwanych ze starych gazet, puszek i butelek po szamponach wyrzucanych przez ludzi) - płyt tych należy używać na własną odpowiedzialność. Jeżeli ktoś zniknie - to nie moja wina - trzeba było nie przesadzać z prędkością nagrywania.

Przy zakupie co najmniej stu sztuk kupujący otrzymuje w prezencie roczny zapas Konserwy Tyrolskiej, Paprykarz Szczeciński, rakietę tenisową i pompkę do roweru. Jeżeli ktoś w ciągu dziesięciu minut zadzwoni pod ten numer (997) otrzyma dodatkowo kostkarkę do lodu oraz komplet turystyczny, w którego skład wchodzą łopatka, grabki i wiaderko.

Proszę dzwonić - na prawdę warto !!!

No i co? Zadzwonilem, zlozylem zamowienie, podalem adres i nic... Plytek jak nie bylo, tak wciaz nie ma.
A. B., w jajo to se mozesz robic innych, a nie mnie...