Teraz wskazują kupca (zwycięzcę aukcji) oraz wartość, później wysyłasz skan umowy k-s i robią dopłatę. Tak jest w przypadku gdy wycena pozostałości zrobiona przez rzeczoznawcę jest wyższa niż oferty z aukcji, ale nie zawsze tak robią i często próbują zostawić wrak klientowi. Ja pisałem chyba ze 3 odwołania i dopiero poskutkowało. Tylko nie wszyscy mają czas i chęci walczyć z ubezpieczycielami. Generalnie gdybym odpuścił byłbym stratny na ok. 7000 zł.
__________________
czechoj
APLIKATOR _ REKULTYWATOR
|