A ja korzystam z InCD i w zasadzie nie narzekam - ale od stosunkowo niedawna.
Zacząłem parę lat temu od Nero 4-coś tam i InCD 1.3 - i były z tym same kłopoty. Potem pojawiła się nowa wersja, chyba 1.6 - która nie była kompatybilna wstecz z 1.3 i wymagałaby przeformatowania płytek - dałem sobie więc spokój. Przez jakiś czas w ogóle nie używałem więc zapisu pakietowego - aż pojawiło się InCD 2 i później 3 - i nie narzekam. Faktem jednak jest, że mam na dysku tylko Nero i InCD, oraz starego CloneCD.
W InCD brakuje mi możliwości jego dezaktywacji (nie pamiętam już tego dokładnie, ale stare wersje chyba to miały), oraz możliwości ustawienia prędkości zapisu - do niedawna, przy ogólnie wolnym zapisie CD-RW pewnie nie miało to znaczenia, ale teraz pojawiły się już marnawe płytki CD-RW-HS, które pewnie bezpieczniej byłoby zapisywać z prędkością mniejszą niż maksymalna.
|