Nie wiem czy to nie jałowe wdawanie się w dyskusję... ale odpowiem.
Uściślij jeśli łaska co rozumiesz pod pojęciem "nowej" PS2 za 150 zł. Nowej w sensie kupno używanej z nowym laserem czy kupno fabrycznie nowej, która u kolekcjonerów kosztuje ~ 2000 zł? Jaki byłby w tym cel skoro - jeśli już idziemy tą drogą - mógłbym kupić sam laser i wstawić do jednej z konsol, które posiadam?
Efekt działania chipów pewnie jest ten sam... ale miło byłoby wiedzieć np. czy ORYGINALNY ripper faktycznie meldował się wyświetleniem odpowiedniego napisu czy jest to jakaś podróbka. Dla osób nie lubiących bawić się w takie szczegóły jest to pewnie nieistotne, ale skoro zadałem tego rodzaju pytanie, to można mniemać, że interesują mnie takie drobiazgi. Np. z tego co słyszałem, niektóre chipy niezbyt lubią się z FMCB, który jest mi z kolei niezbędny w kontekście emulacji.
Dalej - nie mam pewności co do zużycia lasera w jednej i drugiej konsoli, zwłaszcza, że obydwie były kupowane onegdaj jako używane. Obydwie uruchamiają bez problemów wszystkie gry, więc dlatego napisałem "zakładam podobny stopień zużycia". Pewności 100% nie mam - jest ryzyko, jest zabawa
. Mimo wszystko nie lubię trzymać dublujących się sprzętów w domu, stąd chęć "oczyszczenia" miejsca
.
Sam więc widzisz, że różnych czynników jest cała masa, więc rada "sprzedaj obydwie i kup trzecią" jest tutaj całkowicie bezsensowna.