Podgląd pojedynczego posta
Stary 21.10.2017, 20:51   #44
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,271
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
No i właśnie w tym jest cały problem.

Ludziska coraz częściej ograniczają się do internetu mobilnego. I o ile nie mają alternatywy to jest całkowicie uzasadnione, natomiast od strony czysto planistycznej jest to niekorzystne. Mamy obecnie w wielu miejscach o gęstej zabudowie świetnie rozwiniętą sieć światłowodową, po której można puścić grube gigabity. Tyle, że większości odbiorców już nic nie da przyrost szybkości powiedzmy ze 100 do 250 Mbps, tym bardziej do jeszcze większych wartości. A ponieważ LTE daje już ten rząd wielkości, to często z oszczędności i wygody (smartfony nosimy ze sobą wszędzie i wszędzie chcemy zasięgu) wybierają jedynie LTE.

Technologia się rozwija, ale widać wyraźnie, że internet od operatorów komórkowych jednak za wcześnie został rozpropagowany jako następca rozwiązań przewodowych. I mamy paradoks - na osiedlu mamy łączną dostępną przepustowość kablową rzędu 10 Gbps oraz LTE sumarycznie (agregowane, od różnych operatorów) 2 Gbps. Razem 12 Gbps, przy zapotrzebowaniu w godzinach szczytu - powiedzmy - 4-5 Gbps. Im więcej osób zechce zaoszczędzić te pięć dyszek miesięcznie na necie stacjonarnym, tym gorzej będzie pracować LTE.

Najśmieszniejsze jest, że ta oszczędność idzie w opozycji do kompletnego braku rozsądku w zakupach "mobilnych". Jak widzę, że w rodzinie o miesięcznym dochodzie rzędu dwóch kafli na rękę jest 4 za***iste smartfony i rachunek od operatora na trzy stówy miesięcznie, to mnie to osłabia...

Internet mobilny powinien być używany poza domem. Dla wygody wszystkich. I wtedy osoby, które nie mają innego wyjścia jak LTE na chacie miałyby pewność, że dostaną, za co płacą.

Jedyne pytanie, to co pojawi się prędzej - kolejne generacje LTE, które ponoć mają dać naprawdę dużo więcej niż obecna, czy upowszechni się 4K i sieć całkiem się "zapcha"
__________________

Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post