Jest to obecnie nagminne działanie Allegro, czyli co by nie napisać dosadnie, zwykłe przywłaszczenie sobie cudzych pieniędzy. Pisałem już o tym w innym miejscu, gdyż cała masa tematów pojawiła się w sieci. Nie chodzi o to, że nie dało się skontaktować z człowiekiem, ale że nie potwierdził on twojej wersji wydarzeń.
Wcześniej brak potwierdzenia strony przeciwnej oznaczał zwrot prowizji, ale to już przeszłość. Raczej oczywiste, że w większości przypadków ktoś kto nie zapłacił nie będzie tego potwierdzał, więc sprzedający jest w czarnej d...e. Pewnie nic nie zdziałasz, ale spróbuj. Można iść do sądu, ale są to w większości przypadków za małe kwoty, aby się komuś chciało/opłacało. Od razu mówię, zgłoszenie na Policję skutkuje przesłaniem sprawy do prokuratury, a ta wysyła człowieka do sądu cywilnego umarzając postępowanie. Takie to oto państwo prawa mamy ...
Handlowanie na Allegro stało się mało opłacalną i wręcz niebezpieczną zabawą.
__________________
Lite-On iHBS 212, Pioneer BDR-209EBK
|