Po C 1000 było śniadanie, tradycyjne dwie podwójne (tu kolejność zmieniona, bo najczęściej od kawy zaczynam), później 2 Aspiryny rozpuszczalne, muszę powiedzieć, że poranny stan wskazujący na początek przeziębienia, zniknął. Jeszcze zjadłem pewnie prawie pół kilo świetnej kapusty kiszonej, a to działa na wszystko co przeziębienie przypomina. Teraz można psyknąć Tyskie Klasyczne z konserwy.