Hello All !
SEAGATE 2TB ST2000DM001-9YN164-570 USB 3.0 !
- gdy zamieniłem laptopa na stacjonarke, wyciągnałem dysk z oryginalnej obudowy USB i włożyłem do kompa
- na dysku trzymalem od zawsze pliki RAW, dyskł był już praktycznie pełny (srednio 100GB wolnego)
- dysk był obecny w komputerze podczas instalowania systemu na ssd
1. Trzy miesiące temu zobaczyłem w programie HD TUNE niepokojące znaki.
Widziałem że czym prędzej musze kupić nowy dysk i zgrać dane. Niestety odkładałem to ciągle na później.
Żyłem nadzieją, że to się DZISIAJ nie stanie.
2. Miesiąc temu kopiowałem (przenosiłem wzasadzie niestety...) na dysk ok. 50GB katalog ze zdjęciami. Podczas kopiowania nastąpiła zwiecha dysku. Po około minucie i restarcie kompa okazało się że około 100 plików RAW jest uszkodzonych :/
Test HD TUNE`m wykazał jeden BADBLOCK nieco za srodkiem dysku.
Transfery były ok. Dysk cały czas działał.
3. Wczoraj przy pracy w programie Adobe Lightroom znowu nastąpiła zwiecha.
Po restarcie dysk był widoczny - postanowilem zgrać wszystko co istotne z tego dysku na inne. (tak wiem, że teraz dopiero...

)
Zgrałem dosłownie 6 zdjęć... i zwiecha.
Restart - dysk widoczny, ale już jako partycja RAW. Bez struktury katalogow. System dlugo myśli przy probie dostępu.
Postanowiłem zrobić obraz płyty - ale odczyt od samego początku sugeruje badbloki.
4. Dysk jest widoczny w systemie, Wielkośc dysku się zgadza.
Pytania.
Co robić? W jakiej kolejności? Jakimi programami? Jakie szanse na odzyskanie danych?