Przy 6k godzinach przebiegu dysk umarł, a raczej jego mechanika, która odmawia posłuszeństwa w sumie losowym momencie.
6000 godzin to wg mnie bardzo słaby wynik. Używany niecałe 2 lata.
Staruszek WD ma już przebiegu ponad 30100 godzin i śmiga jak szalony. Wybór na kolejny dysk będzie oczywisty - WD lub Hitachi i to nie jest wypowiedź po jednym padniętym Seagate.