Dokupiłem niezbędnych gratów do samochodu, czyli filtry i olej do wspomagania, bo maglownicy z ryja kapie, chciałem zmienić olej, to się kurde nie da w okolicy, tyle samochodów mają. Filtr powietrza i paliwa, to sobie sam zmienię, ale olej muszą mi gdzieś zmienić, do tego zobaczę ile jeszcze klocków jest, co stuka w zawieszeniu, no i kiedy tłumik się wykruszy, bo koniec rury wydechowej już to zrobił, no ale nie ma gdzie. Jutro pojadę na stare śmieci, tam jak mnie zobaczą, to najwyżej wypchną rozgrzebanego grata i szybko u mnie zmienią.
|