Poczwórna z odrobiną mleka zaczęła działać, teraz trzeba zjeść śniadanie.
Nic mi się nie chce, ale i nic super pilnego nie mam, coś tam posprzątam, no i do apteki później muszę pojechać odebrać specjały dla mamy.
Zostało mi jedno piwo z wczoraj, no i tak go na razie nie wypiję, bo jechać będę, ale co z takim zrobić? Przy piątku, to chyba mu trzeba kumpli dokupić?