Miałem kiedyś fiata 125p w którym kumpel założył mi instalację ściągniętą ze szrotu w Holandii chyba

nie narzekałem, miałem nawet okazję sam wymieniać membranę w parowniku

Kupowanie używanego auta to zawsze loteria , zobaczę może jeszcze zainwestuję w mojego 19letniego klekota i jeszcze trochę nim pojeżdżę