Gry z USB wczytują się dość wolno, większość
FMV klatkuje\przycina się,
oraz mają w zasadzie najniższą kompatybilność.
Trzeba również uważać na
fragmentacje plików.
Jest to jednak wygodne rozwiązanie, nie potrzeba dodatkowego zasilania,
jakieś opcjonalnej konfiguracji (poza "cięciem" gier większych niż 4GB),
no i kopiowanie nie zajmuje jakoś dużo czasu.
Dzięki temu rozwiązaniu (pewnie jest to SCPH-7000X z miejscem na scalaku na podłączenie HDD) wszystkie te niedogodności odpadają.
Chyba że zamarzy się chęć odpalenia gry z CD\DVD.