W prawdzie temat dotyczy samego pada raczej tylko pośrednio, ale jest tutaj parę ogarniętych osób które nie raz posłużyły mi dobrą radą, dlatego chciałbym zapytać o Wasze zdanie.
W skrócie:
- aukcja o tytule "SONY DUALSHOCK 3 @ 100% Oryginał @ 500mA"
http://allegro.pl/sony-dualshock-3-1...1.html#thumb/2
Wnioskując po zdjęciach, stan wizualny bardzo dobry, do tego bateria 500mA. 100% pozytywnych komentarzy sprzedającego który to dodatkowo zapewnił mnie w mailu, że pad jest w w 100% sprawny technicznie, a został mu z zestawu ponieważ osoba kupująca od niego konsolę miała już swojego DS3.
- wczoraj wracam z urlopu i okazuje się, że otrzymałem nie tego pada którego kupiłem:
Bateria 300mA zamiast 500mA. Nie jest to model A1 widoczny na zdjęciach w aukcji. Do tego pad jest ewidentnie rozklekotany, przy naciskaniu przycisku X dodatkowo wciska się prawy analog, a sam plastik trzeszczy jakby zaraz miał się rozpaść.
Napisałem już do sprzedawcy i zapytałem czy od razu bawimy się w negatywy i zgłaszanie do Allegro czy jednak coś zaproponuje. Bo prawdę mówiąc nie wiem co zrobić w tej sytuacji, zawsze kupuje od uczciwych sprzedawców i taki numer zdarzył mi się pierwszy raz. Tutaj niestety dałem się nabrać na te 100% pozytywnych komentarzy.
Jakieś dwa lata temu kupiłem The Last Of Us w folii bez paska PS3, ale wtedy sprzedawca nie robił najmniejszego problemu, wręcz przeciwnie, sam wysłał mi formularz zwrotu i podpowiedział co i jak.
Tutaj mamy jednak do czynienia z raczej nieprzypadkowym przekrętem. Zanim zdążyłem kupić pada, sprzedawca odpowiedział na mojego maila po 5 minutach. Po zakupie, na pytanie o termin wysyłki odpisał łaskawie po 3 dniach. Teraz też wątpię żeby rwał się do odpowiedzi, a przesyłka doszła we wtorek czyli jutro mamy już 7 dni kalendarzowych i czas leci.
Stąd tutaj moje pytanie, bo może mieliście już podobne sytuacje albo po prostu lepiej ogarniacie Allegro i jego prawidła - czy powinienem po prostu wypełnić ten formularz odstąpienia od umowy i odesłać pada, czy też zgłaszać sprawę do Allegro i liczyć na rozwiązanie sytuacji z ich strony?
Proszę o radę, pzdr