Otwarcie niezłe, Robbie Williams nie zrobił tego za darmo i pokazał paluszek.
Scenografia jakaś chora, jak z komputerowej gry planszowej, stroje podobno nawiązywały do jakichś stalinowskich wzorów, możliwe, bo chore to było.
Stadion na Łużnikach robi wrażenie, to jest gigant.