Tropików część dalsza, wczoraj w nocy powietrze było tak wilgotne, że jak wyszedłem na wiatr, to też zrobiłem się wilgotny. Teraz słonko daje i powietrze można znowu kroić.
A, zapomniałem napisać, że chłodzę się Absolwentem mocnym 36% Limonka, zasypanym lodem tak, że z 200 zrobiło się 400 ml.