Cytat:
Laser napisa***322;(a)
(...) Kolega X kupuje nagrywarke, łaczy sie przez modem - nie wspomne ze ma kompa od tygodnia i nie ma wogóle swiadomosci ze istnieje cos takiego jak netykieta / tak wiem - zdrowy rozsadek nakazuje najpierw poszukac ale ... / no i taki delikwent wchodzi na forum Y - jest tutaj po raz pierwszy, nie zna zasad - jakims cudem odnajduje przycisk nowy post / hmm o teleporcie nie wspominajac powinien byc w bardziej widocznym miejscu / no i pisze posta - zazwyczaj chaotycznie i nie podaje szczegółow bo telekomuna mu impulsy nabija ....
Wiem ze sytuacja z ksiezyca ale wierzcie mi TACY tez są.
Zgadzam się - i sytuacja wcale nie jest z księżyca! Tak po prostu jest!
Wiem ze jak pojawia sie na forum kolejny raz z rzedu pytanie "jak wypalic 800mb etc" mimo tego ze 10 postow nizej jest ideno pytanie - to az cholera bierze ale otwieram topic czytam pytanie patrze ze gosc czuje sie niepewnie - przechodzi mi i cierpliwie odpowiadam - BO PAMIETAM jak sam kiedys zaczynałem swoja przygode z komputerem, o internecie i nagrywarce nie wspomne - staram sie byc wyrozumialy i znajduje link do stosownego posta i poprostu go podaje - zaznaczajac zeby nastepnym razem kolega X troche sie rozejrzał
Znów zgoda - ale wtedy, gdy rzeczywiście widać, że gość zagubiony jak Andzia w pokrzywach. Nauczy się. Każdy zaczynał.
Czasem jednak niestety widać od razu, że gościowi się po prostu nie chciało (np. choćby przewinąć suwakiem stronę do końca) - jak się czyta takie rzeczy, jak np. "w ustawieniach mam XXX - czy coś tam" - tzn. że gościowi nawet nie chciało się sprawdzić dokładnie tego "czegoś tam", pomijając już fakt, że to "coś tam" ma często kluczowe znaczenie i bez tej informacji udzielenie rzeczowej odpowiedzi nie jest możliwe. Czyli gość prosi kogoś o bezinteresowną przysługę i jednocześnie wykazuje się całkowitym brakiem szacunku dla czyjegoś czasu i wysiłku, który ten ktoś jest skłonny mu poświęcić. I jeszcze jest potem śmiertelnie obrażony.
Aha pomyslcie jak sie czuje ktos kto jest tutsaj pierwszy raz i na odpowiedz na swojego posta dostaje text w stulu - "temat juz tyle razy walkowany" ..... troche wyrozumiałosci
|
O to właśnie mi przez cały czas chodzi - nie o eliminowanie nowych i niezorientowanych użytkowników! - tylko o to, by potraktować ich z należytym wstępnym kredytem szacunku i życzliwością, nakierować, nauczyć korzystania z forum (np. składnego zadawania pytań), ale i tego, aby przede wszystkim sami starali się zebrać tyle wiedzy, ile mogą.
I chodzi mi właśnie o jakieś konkretne rozwiązanie, nie zniechęcające, ale skłaniające nowych użytkowników do refleksji przed zadaniem pytania. Niech to będzie, np., na stronie pozwalającej na zamieszczenie nowego tematu, kilka najczęstszych problemów (typu: "Chcę nagrać płytę ponad 700 MB i nie mogę" albo "ustawiam 52x, a nagrywa dużo wolniej") z linkami do artykułów na cdrinfo.pl czy do odpowiednich postów z forum.