Netbook do internetu średnio się nadaje, przynajmniej taki nie supernowy. Strony są teraz tak budowane, by zżerały jak najwięcej zasobów - bez sensu, ale tak jest. Na swoim netbooku wyłączyłem np. domyślny styl gmaila, bo wczytywał się wieki całe.
Z lepszych wiadomości - zacząłem pod siebie konfigurować tego precisiona co go ostatnio nabyłem - maszyna jest megamocna w porównaniu z moim zabytkiem, ale przerzucenie wszystkiego potrwa wieki. Tak czy inaczej, przeglądarka już jest, więc spamować można.