Witam wszystkich forumowiczów, przejdę od razu do sedna.
Konsola w moich rękach od stycznia/lutego 2017, przeze mnie nie była traktowana opalarką ani tym podobnymi rzeczami, reballingu też nie robiłem, mam PS4 od dawna i nie bawiłbym się w to. Kupiłem używaną, od początku po zakupie wiatrak wchodził na "trzeci" bieg dość szybko, ale konsola nie łapała żadnych zawiech, nie pokazywała i nie pokazuje do dziś żadnych artefaktów, zaliczyła mi kilka sporadycznych zwiech tylko w sytuacji, kiedy grałem online i chciałem szybko odpowiedzieć komuś na wiadomość, zdarzało mi się też na slimie.
Niedawno zainstalowałem jej custom firmware, jakiś rebug 4.82, mam taką aplikację - fan control utility, po odpaleniu jej nawet nie da się zmienić trybu pracy wentylatora przez kilkanaście sekund - temp. na CPU w granicach 79-80*C, w tym samym czasie temp RSX wynosi 47*, max doszła do 60 kilku stopni po giercowaniu. Może być aż taka dysproporcja między temp. na obu procesorach ? Konsola od spodu jest zimna, od góry zimna, z otworów z tyłu wydostaje się letnie powietrze, jak mówiłem, nie zawiesza się.
Konsola ma jakiś czujnik temp. ? Da się to wymienić ? Wydaje mi się, że temp. na CPU mam zafałszowaną.
#Berion pozdrowienia od starego znajomego z konsola.pl o obciachowym nicku Pelle, goodfellas
Nie mogę edytować nazwy tematu, sorry./
już jest OK/grzeniu