Cytat:
Napisany przez Zetoxa
Dostałem pod choinkę czytnik e-booków 
i sporo dobrych książek w nim 
nic tylko czytać i czytać 
|
Żebyś wiedział, ile książek mam jeszcze zaległych... Czasem jak jakąś ciekawą i krótką dorwę, to od ręki idzie, ale ogólnie dość niewiele w ostatnich latach czytam i to się mści niemiłosiernie. Nie mogę się zebrać żeby dokończyć "W poszukiwaniu straconego czasu" (chciałem wiedzieć, czemu uważają tę pozycję za arcydzieło literatury, rzeczywiście dobra lektura, ale dość ciężko się czyta i obecnie jestem już dłuugo na trzecim tomie), już z półtora roku temu kupiłem sobie The Hitchhiker's Guide to the Galaxy i tak sobie leży na półce, poza tym jest sporo rzeczy, które mnie zaciekawiły i myślałem nad kupnem/pożyczeniem ale po co, skoro utknąłem tutaj
Mikołaj przyniósł mi wspomnianą już wcześniej latarkę (świeci niesamowicie, jak za tę cenę polecam bardzo, nie widziałem jeszcze tak mocnego modelu w cenie poniżej 100 zł, ba - poniżej 200). Do tego jeszcze - i to cieszy mnie jak małe dziecko - kij snookerowy

Po pierwsze dobrze mieć własny, bo każdy pracuje nieco inaczej i biorąc jakiś w klubie traci się na precyzji - szczególnie jeśli chodzi o rotacje (różne tipy). Po drugie można ćwiczyć w domu nawet jeśli nie ma się stołu snookerowego - ot choćby ćwicząc składanie się i celowanie w ucho kubka do kawy - to wyrabia precyzję (i cieszy żonę, bo żony lubią nowe kubki w miejsce starych, rozbitych)