@amq10 Najlepszym rozwiązaniem jest zmiana trupa, naprawdę. Stare gry chodzą przez DOSBox, od biedy Wine 3.x na Linuksie, a Windows '98 na VirtualBox lub VMWare.
Oczywiście kompatybilność nie będzie 100%, ale i tak nie unikniesz zmiany komputera prędzej czy później. Drugie oczywiście to, że to niezłe przestrzelenie kosztów ODD vs nowy PC, ale ponownie, i tak będziesz musiał i tak. Nawet dziwię się, że wytrzymujesz nerwowo z 98.