A ja tam dwa talerze ''rosołku'' z kostki zjadłem bo już się zupy chciało i zaraz tradycyjnie idę spać
w Święta nie piję Nowego Roku nie czekam
wstaję srana a on qurva jest
a jutro kąpiel w jeziorze z moim klubem morsów ,zobaczymy ilu pijaków będzie w stanie