Z tego co wiem, po kazdym kolejnym formacie dysk trzeba ponownie skanowac w poszukiwaniu bad sectorow bo system ich nie bedzie widzial.
A jesli chodzi o miejsce na dysku, to bedzie go niestety mniej (na bad sectorach nie beda zapisywane dane).
Jesli sie myle niech mnie ktos poprawi.