Podgląd pojedynczego posta
Stary 24.01.2019, 22:54   #5
MajsterPopsuj
Odmrożony leniwiec
 
Avatar użytkownika MajsterPopsuj
 
Data rejestracji: 02.03.2018
Lokalizacja: Ceres
Posty: 474
MajsterPopsuj niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>MajsterPopsuj niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>
Wszystkie potrzebne informacje już dostałeś. Jeśli sam nie potrafisz złożyć pliku na podstawie informacji, które tylko ty znasz (zawartość pliku >> wybrane ciągi znaków) to pozostają programy i ich algorytmy odczytywania posygnaturowo/heurystycznie. Dostałeś taki program, jeden z najlepszych, darmowy, ale oświadczasz że na Linuksie się nie znasz więc szukaj innych. Do głowy mi przychodzi tylko Recuva od Priform (obecnie należy do Avasta). Jeśli będziesz mieć bardzo dużo szczęścia to te dane jeszcze gdzieś są, przynajmniej szczątkowe.

Konkretnych korepetycji z informatyki śledczej nie dostaniesz bo taka wiedza kosztuje (poza tym jest to szalenie czasochłonne i wymaga chociaż podstawowej wiedzy u czytelnika/słuchacza... a nagranie Linuksa na pendrive i uruchomienie Photoreca do takich nie należy, czego z resztą nawet nie chcesz się nauczyć...). Podobnie jak porządne oprogramowanie/skrypty do takich celów. Jeśli oczekujesz programu, w którym klikniesz przycisk "znajdź plik X" to już możesz się pogodzić z utratą danych bo takich nie ma, nie było i nigdy nie będzie.


@misiozol
Bo ja wiem? Jeśli Windows pracował na tym dysku przez, jak można oszacować na podstawie przekazanych informacji, łącznie kilkadziesiąt godzin to nawet przy oraczach NT6+, YouTubach itp. na dysku powiedzmy pi razy drzwi 250GiB i poszukiwanym pliku kilkudziesięciu KiB na oko krzywe pozostawia nadal jakąś realną szansę. Niedużą, ale jest. Do tego prawdopodobnie Wordpad robi "kopie dla NSA", więc możliwe że nawet gdzieś to nadal leży...

Ostatnio zmieniany przez MajsterPopsuj : 24.01.2019 o godz. 23:09
MajsterPopsuj jest offline   Odpowiedz cytując ten post