Wreszcie zapoznałem się osobiście z tą "porażką"
. O ile na premierę kijem nie warto było tego tykać, tak teraz po prostu jest OK. Do emulacji się nadaje i to najważniejsze.
Cena obecnie oscyluje wokół ~ 270 zł, więc nawet taniej, niż nowy SNES classic. Szybkie ogarnięcie
https://modmyclassic.com/bleemsync/ i już mamy maszynkę zdolną odpalić NESa/SNESa/PSX/MD i wybrane tytuły MAME.
Konsolka na tle emulacji po prostu trzyma normę - ani się nie wybija na plus, ani specjalnie nie denerwuje. Znienawidzony przeze mnie Retroarch daje radę.
O ile wgrywanie ISO/ROMów było na NESie/SNESie classic totalnie w.kur.w.iające, tak przy PSX classic jest to już proste i przyjemne (polecam lekturę z podanego linku). Z tego powodu uważam ten sprzęt za lepszy na chwilę obecną, niż SNES/NES classic. Sprawdziłem jakiś najprostszy hub USB (bez własnego zasilania) i tak, działa - na hubie śmigały dwa pady, a w drugi port wpięte było "zuo"
.
Polecam, czytał Jerzy Rosołowski ;].