Skończyłem. Rewelacja jak Crash. Kiedyś to jednak robili platformówki, nie to co teraz...
Jest trochę zmian w fizyce względem "PSX'ówek", ale nawet na plus. Ciągłe skoki na biegu są zrobione znacznie lepiej, choć trudniej je opanować i stare triki na złodziei jaj już nie działają. Tu i ówdzie też stoją za duże collision box'y, więc nie można sobie tak beztrosko skracać dróg jak na szaraku (jednocześnie, rzadko na to trafiałem, więc ktoś kto pierwszy raz odpali smoka pewnie tego nie odczuje; to jest znacznie lepiej zrealizowane niż w Crashu (choć z drugiej strony to tutaj nie ma tak wymaganej od gracza precyzji)). W poziomach latanych ograniczono zwrotność smoka i nie ma wyrównywania lotu, więc bywa to cholernie irytujące (szczególnie w wyścigach) - i to w zasadzie jedyna zmiana która mi się naprawdę nie podoba. Muzyka jest remiksowana, ale można zmienić na oryginalną, która jest równie dobra, a może i nawet lepsza bo bardziej wyrazista. Można teraz szybko przemieszczać się pomiędzy poziomami, nie trzeba koniecznie przechodzić przez bramy (arcy dobry pomysł!). Trochę zdemolowali skillpointy bo część przeniesiono do trofeów, a część usunięto...
Z bagów trafiłem tylko na dwa, zablokowałem się na amen w ruchomej wierzy z szachów i raz zdarzyło mi się, że ogniki do zamrożenia w roli schodów zablokowały się w drzwiach. Wersja 1.02.
Mocne 9/10.