moze tak powiedzmy ja gralem na trudnosci assisted , ja gram po to zeby miec radoche a nie zeby sie wqur... o to ze mnie non stop cos zjadaja i nawet na tym poziomie byly momenty ze mnie szlag trafial bo ja gram nie dla pucharkow czy ile zabije zombi tylko dla klimatu i przygody a nie zeby wpakowac magazynek w glowe zombi i ten wstanie za 10minut , i stwierdzam ze silent hill zdecydowanie bardziej mi podchodzi niz ta siekanina bosow bo skoro chlopak je zabil to czemu mam te same w drugim przejsciu dziwczyna nie mogli zrobic innego ? jest sporo takich kwiatkow co mne wkurza is sie kupy nie trzyma ale co tam klimat jest ok .
__________________
Reballing, BGA, Reflow, Service of all consoles and devices. Based in IRELAND for all your needs.
|