"Pasja zbieracza mnie przeistacza...,"
fakt T-Raperzy z nad Wisły śpiewali o spawaczach, ale jakie to aktualne...
Scena jak i retro dopóty będą żyć, dopóki bezproblemowe będzie przechowywanie gier na nośnikach fizycznych, nie komplikujących swobodny dostęp do treści na kolejnym urządzeniu. Wersje cyfrowe poza domowym zastosowaniem to zuuuooo. A jako domowe zastosowanie mam na myśli... ulubioną grę kopiuję/instaluję i gram, a płyteczka się nie rysuje w pudełeczku.