Mam taki awaryjny, mniejszy 20kW podpinany do traktora. Bardzo się zdziwiłem, że w ogóle się wzbudził, bo nieużywany od chyba 5 lat. Od czasu jak wymienili całe zasilanie po SN na nowe i dołożyli transformatorów, to nic absolutnie się nie dzieje. Jednak na głupków nie ma mądrych.
Piję z niecierpliwością, bo jednak prąd z agregatu kilka razy droższy jest od drogiego z sieci.