Przecież to tylko dyrektywa, każdy kraj wprowadzi w ciągu dwóch lat swoje prawo jakoś tam pasujące do niej, zrobi się większy burdel niż z czasem.
A tak poza tym, to brakowało kilku głosów, więc dostarczyła ich jak zwykle niezawodna nasza partia, za zagłosowali ci, co już do unijnych stołków nie wracają, taki przypadek.