Dzięki życzliwości kolegi z sąsiedniej firmy mam od tygodnia użyczone dwie konsole, których prywatnie nie posiadam jeszcze w swoich zbiorach. Mogę dowolnie testować możliwości. Nintendo 3DS XL oraz Nintendo Switch z kompletnym osprzętem kradną większą część mojego i tak skromnego wolnego czasu. Muszę przyznać, że mam do tego producenta pewnego rodzaju sentyment i szacunek ugruntowany doznaniami. Tak wiem, że bardzo często Nintendo w swojej historii trochę przeginało z marketingiem i żerowaniu na sentymentach, jednak nie można im zarzucić by konsole które oddają do rąk użytkownika nie sprawiały prawdziwej frajdy. Wiele gier choć może wyglądać cukierkowo, lub bajkowo wręcz to na prawdę dopracowane produkcje. Nie widzę tutaj mordowania ludzi tonami DLC czegoś co powinno być jako komplet. Owszem znajdą się i słabe strony konsoli, jednakże ogólnikowo jako kolejny sprzęt do kolekcji czy grupowej rozgrywki to polecam.
... a powiedziałem sobie że w żadne Pokemony nie zagram....