Żubry wczoraj się rozbiegły, a tych dwóch za kapsel nie dostałem, bo ten sklep nie ma umowy. Piwosz ma jak nic.
Zastanawiam się gdzie tu może być sklep czynny, jest taka jedna Żabka na osiedlu, gdzie właściciel zawsze twardo stoi, może pojadę, bo to kawał drogi.
A na razie
/Sklepnarogu otwarty, prezydencki wiertolot poleciał przed chwilą do Mińska Mazowieckiego, można pić.