Podbijam temat
Kupiłem kiedyś boomboxa Siemens, na oko z późnych lat 70.
Jest zbudowany wręcz pancernie, raz nawet został zmoczony (wracałem i zastał mnie deszcz) co nie zrobiło na nim wrażenia - w przełącznikach są specjalne nakładki utrudniające wodzie wniknięcie do środka.
Ale co jest najlepsze - mechanizm magnetofonu który powinien się przez te 40 lat zużyć ale działa bez problemu. Nie zużyły się nawet rolka dociskowa i gumowy pasek.
Dodatkowo podczas odtwarzania można nim wymachiwać i nie słychać zniekształceń ani taśma nie zostaje wciągnięta.
Tymczasem w "lepszej klasy" decku Technicsa została zastosowana zębatka którą sama z siebie traci zęby podczas odtwarzania.
Nie mówię już o tańszych mechanizmach w boomboxach późniejszych zrobionych z plastiku najgorszej jakości
Odtwarzacz CD Technicsa od mojej wieży nie był czyszczony od nowości (ma plombę) mimo to każdą płytę czy to CD czy to CD-R
odczytuje w kilka sekund i odtwarza bez grymasów. Natomiast w wieżach czy radiomagnetofonach z początku poprzedniego dziesięciolecia
i nowszych lasery padają same z siebie, podobnie z mechanizmami.