Ostatnio obejrzałem Donnie Darko (2001).
Niesamowicie przekminiony, masa zdań, obrazów, dialogów łączy się ze sobą i trzeba być bardzo uważnym przy oglądaniu. Do teraz nie ogarniam do końca przekazu tego filmu, najpewniej będę musiał obejrzeć jeszcze raz.
Fajna postać - niby taki senny gość ale w pewnych momentach zmieniał się nie do poznania w psychola.
Do teraz nie ogarniam jaki był związek tego filmu i postaci Cunninghama z fabułą, czy on miał tylko charakter oszukańczego mówcy czy jego filmy jakoś głębiej łączyły się z fabułą?
Bardzo dobrze muzyka pasuje do filmu, kolejny element który się ładnie łączy, zwłaszcza na końcu.
__________________
CPU: i7 3770 4Ghz GPU: MSIGTX960 RAM: 16GB DDR3 1600Mhz HDD: Toshiba P300 3TB SSD: ADATA SU650 240GB DVD: LG GH24NS95
DO WHAT YOU WANT BUT THINK ABOUT THE OMEN
|