Żatecki Leżak + seta, na znieczulenie.
Gość od lokacji był w nocy na jedynym trudnym z trzech planów dzisiaj, i się załamał co mu wywalczyli. Jak zobaczył mnie o 6. rano, to się uśmiechnął, a jak przyjechał z ekipą po 8. i zobaczył co mu ogarnąłem, to już mu się gęba przez cały dzień śmiała na mój widok.
Ja się wcale nie chwalę, ja po prostu mam talent.