Największą trwałość spośród nośników to mają kasety i vinyle. Posiadam jakieś BASFy wg. internetu modele z początku lat 80, działają do dzisiaj i dają się nawet nagrać choć szału nie ma

Większość moich taśm przeżyła wszystkie moje dyski twarde i trochę nagranych płyt.
Winyle to jest osobny temat - mam jakieś niesamowite starocie chyba jeszcze sprzed wojny - grają bez problemu. Za to płyty dwuwarstwowe to totalne przeciwieństwo - padają jak muchy czasami nawet zaraz po nagraniu