jest jeszcze jedno wytlumaczenie - sa to plyty audio nagrane w formacie DTS - bez dekodera (sprzetowego - choc powerDVD tez to zje (po obfitym poslodzeniu)) nie ruszysz - i bedziesz slyszal wlasnie taki szum - na wszytkich pudelkach z oryginalami takich plyt jest WYRAZNA informacja zeby przyciszac przed odpaleniem - bo jak dekoder nie ruszy to na glosniki idzie sciana dzwieku i moze byc bol
wiec upewnij sie co sciagales

bo to nie musi byc g..no
ps. na sieci jest spotykasz obrazy plyt (w APE badz WAV) to sa to wlasnie DTS'y najczesciej - reszte kompresuje sie do mpc BrainDead - nie ma czlowieka ktory to odrozni