Popatrz na to bardziej pozytywnie.
Wielu nie napisało nic nie chcąc pisać głupot i wprowadzać w błąd, a ci co napisali wyciągnęli temat na wierzch i nie chcieli żebyś poczuł się zlekceważony.
Zawsze jest szansa, że ktoś miał z tym styczność i jeszcze napisze - zapytałeś wczoraj wieczorem, a dziś jest niedziela. Spokojnie więc

Przyznam, że sam nie słyszałem o tej szczepionce, a konsultacja z lekarzem to chyba oczywistość.