Polecam podróż za jeden uśmiech.
W mało turystycznych, a pięknych rejonach, można pokój bez pościeli wynająć za 3 -4 dychy, w jakiejś agroturystyce, dojechanie pociągami co się wleką i trzeba się przesiadać, też raczej drogie nie jest i ma swój urok, do tego busy, te duże i te małe, też za rozsądne pieniądze, żarcie to i tak trzeba jeść, z piciem gorzej, bo już takich win nie ma.