Czy na pewno usłyszysz różnicę w aucie między mp3 (320) a wavem z płyty, to śmiem wątpić....no ale jeśli się upierasz.
Moja dobra rada, to wgraj sobie pliki na penka w formacie jaki potrafi czytać odtwarzacz i używaj w spokoju. Najlepiej w formacie bezstratnym jak napisałem wyżej.
Nagrywane płytki CD w aucie, to kiepski pomysł, chyba że do odsłuchu na postoju.
__________________
Pozdr./Grzeniu
|