Cytat:
Napisany przez joujoujou
Uczciwym, tym mniej świadomym, się wydaje że nie mają się czego bać. Czas pokaże kto ma rację. Ale ostrożności nigdy za wiele.
|
Mniej świadomi ładują zdjęcia na face'a chwaląc się nowym sprzętem, a później wklejają zdjęcia z wakacji. A po powrocie są wkurzeni, że nowego sprzętu już nie ma.
FB nie używam w ogóle, świadomie. Natomiast to o czym tutaj rozmawiamy to trochę co innego. Świadomie korzystam z usług google, bo są przydatne i ułatwiają codzienne życie. W pełni świadomie akceptuję fakt, że pewne dane są gromadzone i przechowywane przez googla (tak, należę do tego nielicznego grona userów, którzy czytają dokumenty/regulaminy przed wyrażeniem na nie zgody - jeśli coś mi nie odpowiada, to się nie zgadzam/nie używam - jak dotąd wpadek nie miałem). Nie ma co popadać w jakąś paranoję. W większości są gromadzone dane statystyczne służące do zestawień, czy rozwoju usług, gdzie twoje dane są wykorzystywane nie jako dane Kowalskiego, tylko jednego z miliona Kowalskich. Pilnować się należy z udostępnianiem danych wrażliwych, a to że ktoś się dowie, że byłem wczoraj na cdrinfo nie ma dla mnie żadnego znaczenia.
A osoby które odkrywają panel ustawień googla i są przerażone gromadzonymi tam informacjami powinni zrezygnować w ogóle z używania telefonu, komputera, kart płatniczych i banków ogólnie, sklepów, ulic i zasadniczo nie powinni wychodzić z domu. Może puszcza białowieszczańska?