Zaniosło mnie do miasta powiatowego Otwocka, wchodzę do Biedronki, a tam szok, wybór towarów 3 razy większy niż w mojej. To co u mnie bywa, tam jest wszystko jednocześnie.
Były tam też takie piwa po 3 blachy, testuję FULLa, powiem tak, cofnąłem się do późnych lat '90, kiedy piwa były już dobre, a jeszcze nie były koncerniakami.
Trochę mało gorzkie jak dla mnie, ale w sumie, to tak powinno smakować piwo.
Załącznik 143290
/Pils, to klasyczny, czyściutki w smaku pils.

//Pod koniec poczułem lekko niezbyt fajną wodę z Połczyna, która zawsze psuła smak tamtejszych piw, ale tragedii nie ma, w FULLu jej nie czuć, a w obu piwach w ogóle nie czuć alkoholu, czego nie można powiedzieć o Łomży Chmielowe, które wali spirytusem, właśnie otworzyłem do obiadu...