Wiecie co? Zrzućmy się na to ałto, kupmy od nimala...a za tę kasę zrobimy zlot i hucznie ją przepijemy. Następnie sprzedamy to ałto i będzie na drugi zlot. I testy jakieś się zrobi i Wiecha się ucieszy
A na ten zlot np. mógłby przyjechać misiu tym swoim matizem i też by się jakiś delikatny plan obmyśliło