Ona na komputer minimum 3-4 tys. Chce wydac wiec to nie jest zydzenie na wydatek tylko ze to jest kobieta starszej daty i ona wierzy w sprzet tzw. bezobslugowy za duze pieniadze na lata, rozumiesz. No i mniej wiecej w taki sposob musze jej cos zmontowac, cos bezobslugowego... a bezpieczenstwo danych ona ma zakodowane po swojemu... zaladowac w cos kase raz a porzadnie, i podziala przez lata. Jeszcze nic jej sie nie rozlecialo wiec jak miala sie nauczyc backupu, zwykle gdy dane ch*j strzeli ludzie zaczynaja sie uczyc