Ja zacznę w sobotę o godzinie 5 rano, a skończę w niedzielę wieczorem.
Ale później laba do północy z 1/2 stycznia.
Mam propozycję na Sylwestra, 260 złociszy za 5 godzin, ale nie pójdę, mam wyj..... na użeranie się z pijanym tłumem słoików.
Mleko z proszku kiepsko się pieni, nawet jak już jest płynem.