Cytat:
Napisany przez - Deckard -
|
Jeśli cała sytuacja skończyłaby się jutro, to wracamy sobie do normalności z lekkimi objawami recesji. Tylko, że nic się na pewno jutro nie skończy. Jeśli sytuacja przedłuży się znacznie - powiedzmy, o kwartał - będzie się (nie) działo...
Muszę przyznać, że ostatnio uważnie sobie przypominam, czego mnie uczył mój nieżyjący już profesor ekonomii ze studiów. Miałem to szczęście, że trafiłem na wykładowcę, którego wiedza i sposób jej przekazywania były nieprzeciętne, inaczej z niekierunkowego przedmiotu za wiele bym nie wyniósł (choć mnie to interesowało). Bojaźliwy zanadto nie jestem, a i skłonności do paniki u mnie niewielkie, ale żeby mi się najbliższe kilka lat naszej gospodarki w różowych barwach malowały, to nie powiem. Choć i tak myślę, że tragedii o skali wieszczonej teraz przez wiele osób zwyczajnie nie będzie - tylko że my się szybko do dobrego przyzwyczajamy i to co będzie możemy odczuwać jako tragedię