Moja aktualna ma wifi - i w mieszkaniu w bloku jakoś ciężko mi ją gdzie indziej postawić, choć pomyślę. W kuchni, salonie, łazience
jej nie chcę mieć.
Problemem jest tak na prawdę jej zasychanie przy sporadycznym drukowaniu. Nawet jak teraz zrobię 100 nadruków na płyty, to potem będę bardzo sporadycznie coś drukował i najczęściej w czerni.
Może jakbym tam włożył jakąś ala zwilżoną szmatkę i ją zakraplał raz na jakiś czas/raz na tydzień to... ale pewnie to niewiele da.
Pomyślę nad urządzeniem wielofunkcyjnym. Pobawię się drukowaniem na płyty, może mi się znudzi
i kupię laserówkę.
Dzięki za porady.