Grzeniu - jajek od kury juz dawno nie kupowalem, zwykle biedronki znosza to co biore
ale na takie okazje jak juz pisalem wyzej zawsze pare miedziakow mam w portfelu
oczywiscie niskie obroty pozwalaja nie byc vatowcem, ale PIT lub CIT juz teoretycznie placic trzeba
nie chce tu wchodzic w dyskusje, czy te podatki sa dobrze skonstruowane w Polsce (a nie sa i tu sie na pewno zgadzamy) itp. pisze tylko o literze prawa obowiazujacej w tej chwili
nigdzie tez nie napisalem, ze historie rachunkowosci nalezy trzymac w telefonie
szczegolnie w przypadku firmy
w wersji elektronicznej - kopia lokalna plus chmurowa
i do tego papier w segregatorze
ale zdazylo mi sie juz w zyciu kilkukrotnie udowadniac jako osoba prywatna, ze cos kiedy placilem, ile placilem i jakiego dnia konkretnie wykonano operacje
rekord dotyczyl platnosci z okolo 7 lat wczesniej
bez historii konta online bylo by to po prostu niewykonalne
@Dark - jeszcze o jednej zalecie platnosci
podroze zagraniczne
jeszcze kilka lat temu wyjezdzajac musialem zastanawic sie, co ewentualnie bede kupowal i ile to bedzie kosztowac, latac po kantorach wymieniac kase i potem po powrocie zastnawiac sie, czy, przykladowo, zostawic te iles Euro na nastepny raz a Leje i USD wymienic
a teraz po prostu jade, place karta, chce wydac wiecej to wydaje wiecej i nic mnie nie obchodzi a po powrocie mam co najwyzej garsc drobniakow ktocyh nie zdazylem wydac na lody dla dzieci lub bakszysz
a karta jest obciazana w PLNach i bez chorych prowizji
a ja na biezoco widze obciazenie juz w PLNach
czasy sie zmienily i trzeba z udogodnien kozystac