Nie widzę nic złego w wyjeżdżaniu za granicę, ale za wyjątkiem który u Ciebie występuje - jeśli zostawia się rodzinę, szczególnie małe dzieci. Oczywiście czasem są różne sytuacje i nie zawsze się da, ale jeżeli jest możliwość się nie rozdzielać, to warto.
Jak tak patrzę na moje dzieciaki, to tak mniej więcej do szóstego roku życia one pokazują, że jesteś im potrzebny, następnie do ósmego-dziewiątego zaczynają się z tym kryć, ale ciągle jesteś, a później mogłoby cię nie być
Tego jeszcze nie dożyłem, ale po znajomych widzę, że jak już mają te 14-15 lat, to całym sercem wolą, żeby cię nie było