Mam dziwne dzieci. Nie łapią się do pokolenia "daj". Miałem trzy miesiące przerwy w pracy (4 lata temu) bywało, że zastawałem pełną lodówkę nie wiadomo skąd. Zabierano mi auto (mając dwa swoje) i oddawano zatankowane pod korek gazem i benzyną.
__________________
|